Maski w płachcie - już dostępne.
Maski w płachcie najbardziej popularne są w krajach azjatyckich, ale już od jakiegoś czasu szturmem zdobywają rynki zachodnie, w tym Europę. Co stoi za ich sukcesem?
Jak sama nazwa wskazuje, maska w płachcie, jest to specjalnie wykrojony fragment materiału nasączony odpowiednim roztworem – esencją/serum. Ze względu na używanie materiału włókienniczego, nazywane są również maskami na tkaninie. Maski na twarz posiadają wycięte otwory na oczy, usta i nos, czasem również specjalne zakładki na uszy lub szyję, tak, aby materiał po nałożeniu jak najlepiej przylegał do skóry, jednocześnie zapewniając komfort użytkowania.
Sam materiał, z którego wykonana jest „płachta” maski, może być naprawdę różnorodny – od klasycznych włóknin, podobnych do tych, z których wykonuje się chusteczki nasączane, po materiały bardziej przyjazne środowisku – bawełnę czy Lyocell (Tencel), wytwarzany z naturalnej celulozy. Od grubości materiału, rodzaju splotu tkaniny, w dużej mierze zależy, jak będziemy odczuwać maskę na twarzy. Cieńsze materiały są zwykle delikatniejsze, lepiej przylegają do skóry. Tkanina maski zapobiega także wysychaniu esencji, którą jest nasączona, a która jest właściwą maską.
Samo używanie maski w płachcie jest niezwykle proste – wymaga tylko wyjęcia z opakowania i nałożenia na twarz i już możemy cieszyć się chwilą relaksu dla naszej skóry. Brak konieczności wcześniejszego mieszania i rozrabiania składników w dodatkowych naczyniach oraz żmudnego, równomiernego nakładania na twarz jest niewątpliwą zaletą masek w płachcie.
Ponieważ maska przycięta jest do uniwersalnego kształtu, a każdy posiada jednak nieco inne rysy twarzy, po nałożeniu należy delikatnie wygładzić maskę, rozpoczynając od środka (nosa i ust) i kierując się ku brzegom twarzy. Tkanina powinna być jak najlepiej przylegać do skóry, aby maska mogła działać najlepiej. Maskę zwykle należy trzymać na skórze ok. 15-20 minut i stosować raz lub dwa razy w tygodniu. Ważne, aby przed aplikacją, skórą była oczyszczona i przygotowana do chłonięcia substancji aktywnych. Nałożenie maseczki to okazja do chwili relaksu, dlatego to od nas zależy, kiedy będzie nam najwygodniej z niej korzystać – czy po całym dniu, w trakcie wieczornego rytuału pielęgnacyjnego, czy w ciągu dnia, rano, przed ważnym wyjściem. Pamiętajmy, że maski w płachcie to produkty jednorazowe – nie powinno się ich nakładać powtórnie (raz otwarta i ponownie schowana maska to idealne środowisko do rozwoju mikroorganizmów, a przecież nie chcemy sobie później takiej maski zaaplikować). Właśnie ta jednorazowość maski w płachcie jest jej kolejną zaletą – mamy pewność co do bezpieczeństwa mikrobiologicznego takiego produktu. W saszetce po masce często zostaje jeszcze trochę esencji – nie marnujmy jej, ale wykorzystajmy jako serum na inne części ciała – szyję, dekolt, ramiona, dłonie.
Maski w płachcie są łatwe w użyciu, a ogromna różnorodność esencji sprawia, że możemy dostarczyć naszej skórze szeroki wachlarz substancji aktywnych.
